Liana Bulycheva
Moja córka ma półtora roku. „Porażenie prądem” uderzyło mnie, gdy zobaczyłem moje zdjęcia w ciągu sześciu miesięcy mojej córki. Oczywiście wiedziałem, że znacznie się zregenerowałem po urodzeniu dziecka, ale wiedzieć i widzieć to zupełnie inne rzeczy. Dostałem się na szalę i byłem bardzo zdenerwowany - pokazali okropną liczbę 89. To już było za dużo. I zdecydowałem, że nadszedł czas na działanie.
Zacząłem przestrzegać zasad prawidłowego zdrowego odżywiania. W moim życiu praktycznie nie było sportu - oprócz długich spacerów z wózkiem. Ale nawet bez treningu wynik był na twarzy. Uświadomiłem sobie, że skuteczna utrata masy ciała w wysokości 70-80 procent zależy od właściwego odżywiania. Na śniadanie jem węglowodany złożone - głównie płatki i chleb zbożowy. Pamiętaj, aby wypić dwie szklanki wody. W porze lunchu - białko (mięso, ryby), około 25% całkowitej porcji, węglowodany (gryka, ryż, a nawet ziemniaki), również 25% i zawsze warzywa. Powinno być dużo warzyw, nie mniej niż 50%. Na obiad jem białko (głównie pierś z kurczaka lub indyka) z lekką sałatką z warzyw. Najważniejsze, że sam gotuję całe jedzenie, bez półproduktów.
W ciągu roku zrzuciłem prawie 20 kilogramów, teraz moja waga to 71,5.
Oczywiście nie jest to moja idealna waga (chcę schudnąć do 60 kg), ale nie zamierzam przestać. Wierzę, że mogę. Podziwiające spojrzenia przyjaciół po raz kolejny dowodzą, że zmierzam we właściwym kierunku.
Maria Chashina
Nigdy nie miałem problemów z nadwagą. Ważyłem 55 kg o wysokości 168 cm i wszystko mi odpowiadało. A potem wyszłam za mąż, były ciągłe obawy, stresy. W rezultacie zdobyłem aż 10 kilogramów. A kiedy ja i mój mąż zaczęliśmy myśleć o dziecku, moja waga wynosiła już około 70 kilogramów. Nie chciałem schudnąć, moja mama również była przeciwna dietom i powiedziała, że kiedy urodzi się dziecko, zacznę karmić piersią - a sama waga zniknie.
Podczas ciąży praktycznie nie wyzdrowiałem. Kiedy rodziła, ważyła tyle samo 70 kg. Byłem zadowolony, ale wcześnie. Opieka nad dziećmi, niekończące się prace domowe, podkreśla, że utknąłem z ogromną ilością słodyczy - wszystko to grało ze mną okrutny żart. W ciągu pierwszych ośmiu miesięcy po urodzeniu dziecka przytyłem 12 kg.
Ostatnią dla mnie słomką było zdjęcie z chrztu. Nie poznałem siebie! Coś trzeba było zrobić w trybie pilnym, aby nie zostać całkowicie zalanym tłuszczem. Szperałem w wielu witrynach odchudzających, ale nie znalazłem nic wartościowego. A potem zwróciłem się do endokrynologa i podarowałem krew hormonom. Moja waga w tym czasie wynosiła 82 kilogramy.
Wyniki testu były normalne.Lekarz poradził mi, żebym jadł w małych porcjach, ale często - 5-6 razy dziennie. I nie przerywaj karmienia piersią przez co najmniej kolejne 4 miesiące. Cóż, jeśli do wieku dziecka moja waga nie spadnie, będę musiał porzucić zapalenie wątroby typu B i zastosować bardziej rygorystyczne środki.
Maria mówi, że po wizycie u lekarza nie przestała szukać informacji na temat utraty wagi w Internecie, a raz natknęła się na artykuł dietetyka na temat odżywiania częściowego. Postanowiła spróbować.
Przez cztery miesiące ścisłego przestrzegania diety udało jej się zrzucić 20 kilogramów, a jej waga wynosiła 62 kilogramy.
Maria kontynuowała jedzenie ułamkowe, a następnie dodała treningi dotyczące programów z You Tube do diety. Kołysała prasą, dbała o skórę za pomocą okładów i masowała słojami próżniowymi. Stopniowo przestała jeść frakcyjnie i po prostu przeszła na właściwe odżywianie. W tym trybie minęło kolejne sześć miesięcy, a potem Maria chciała zrzucić kolejne 5 kg. W tym celu udało jej się w zaledwie 2 miesiące. Maria mówi, że dużą rolę w jej odchudzaniu odegrało odżywianie frakcyjne i sesja, która właśnie się wydarzyła w tym okresie. Kiedy dziecko miało rok i osiem miesięcy, Mary przestała karmić piersią i straciła kolejne 3 kilogramy.
Teraz moje dziecko ma już trzy i pół roku. Moja waga już nie rośnie, stale monitoruję siebie, odwiedzam basen i siłownię.
Elena Pawłowicz
Jestem matką dwojga dzieci. Najstarszy syn ma 6 lat, najmłodsza córka ma rok i siedem miesięcy. Po urodzeniu pierwszego dziecka dość szybko wróciłem do wagi sprzed ciąży, a potem niewiele zyskałem. Druga ciąża była inna - przez wszystkie 9 miesięcy pociągały mnie słodycze. Dużo zyskałem i przy mojej normalnej wadze plus 55 kg poszedłem do szpitala o wadze 81 kg. Nawet nie chcę tego pamiętać.
Elena mówi, że po porodzie z depresją z nadwagą popadła w depresję. Dodatkowe funty nie dawały jej spokoju. Natychmiast po porodzie chciała rozpocząć trening sportowy, ale nie mogła tego zrobić z powodów medycznych.
Lekarze pozwolili mi uprawiać sport, kiedy moja córka skończyła sześć miesięcy. I od razu zabrałem się do pracy. Byłem zaangażowany w aerobik, ćwiczyłem z hantlami, trenowałem na stepie. Ten sport nie wpłynął na laktację, a moja córka karmiła piersią nawet przez rok i miesiąc.
Po trzech miesiącach treningu całkowicie wróciłem do swojej zwykłej wagi. Ale nawet po tym nie zrezygnowałem z treningu. Uprawiam sport od ponad roku, absolutnie nie mam nadwagi, a figura zyskała piękny, dopasowany kształt. Nie poddam się treningowi!
Maria Ushakova
Mam synów pogodowych. Najstarszy ma trzy lata, najmłodszy ma dwa lata. Myśl o utracie wagi zaczęła się kilka miesięcy po drugim porodzie. Zacząłem uprawiać sport w domu wraz z dziećmi. Chłopcy potraktowali to jako grę, ale dla mnie była to jedyna okazja, aby przywrócić jej dawny kształt.
Zauważyłem pierwsze wyniki w niecały miesiąc. Nawiasem mówiąc, mąż też to zauważył! Przez cztery miesiące aktywnych zajęć pozbyłem się 10 dodatkowych kilogramów. Zaczęłam wyglądać jeszcze lepiej niż przed pierwszymi porodami. Nadal nie przestaję ćwiczyć, a moja postać korzysta tylko z tego.
Maria nie chodzi na siłownię, jest zaręczona w domu. Wykonuje najbardziej podstawowe ćwiczenia: przysiady, skakanka, rzuty, wymachując rękami i nogami, pompki i ćwiczenia brzucha. Maria twierdzi, że nie ma nic skomplikowanego, najważniejsze jest tylko chcieć.
Istotną rolę w procesie odchudzania odgrywa właściwe odżywianie. W tym czasie, kiedy aktywnie walczyłem z nadwagą, spotkałem wielu ludzi, którzy dzielili się ze mną swoimi doświadczeniami i dawali cenne rady. Teraz zacząłem myśleć o zostaniu trenerem fitness. Chciałbym pomóc mamom uporządkować się na urlopie macierzyńskim.
Nie sądzę, że narodziny dzieci zrujnowały moją figurę. Przeciwnie, to oni - moi synowie - pomogli mi doprowadzić moje ciało do idealnej formy.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Po ciąży wyzdrowiałam o dziesięć kilogramów. Tylko bieganie pomogło mi schudnąć. Pobiegłem około 40 minut rano, zanim mój mąż poszedł do pracy i pół godziny po jego przybyciu. Przez miesiąc zrzuciłem pięć kilogramów. Teraz nadal biegam, aby zmniejszyć wagę i utrzymać napięcie w ciele.
Po porodzie moja waga wzrosła nawet o 15 kg, a najgorsze jest to, że moja skóra zwiotczała i zwiotczała (zawsze miałem motywację do dobrego wyglądu, więc nie było trudno zacząć ćwiczyć w domu, w 2,5 miesiąca nie tylko wróciłem do poprzedniego kształtu, ale także poprawił braki w jej figurze, które pomieszały mnie na długo przed ciążą.))